Pierwsza Linia Frontu
taka, która skutecznie oczyści nasze buty z błota, wody jakże powszechnych jesienną porą. Piasek, kamyki wniesione na butach mogą doprowadzić do porysowania drewnianej podłogi. Częściej, więc zamiatamy (szczotką z miękkim włosiem) lub odkurzamy naszą podłogę. Jeżeli dojdzie już do zabrudzenia błotem, należy natychmiast podłogę wyczyścić.
Deszczowa pogoda
Mokry od deszczu parasol, płaszcz umieszczamy od razu np. w łazience, a wodę, która kapała z przemoczonych ubrań, od razu wycieramy. Drewno nie lubi wody. Spokojnie, jest ono zabezpieczone różnymi preparatami, lakierami, olejami, olejowoskami, zmniejszającymi nasiąkliwość. Jednak w sezonie jesiennym podłoga jest wyjątkowo często narażona na kontakt z wodą i błotem i wymaga od nas większej uwagi i delikatności. Zbyt długi kontakt z wodą, czy błotem wywiera negatywny skutek na podłogę. Pozostawienie mokrej podłogi może doprowadzić do łódkowania deszczułek.
Środki czyszczące
Podłoga jesienią wymaga częstszego odkurzania, ścierania, MYCIA. Do mycia używajmy środków odpowiednich, profesjonalnych. Takie środki dokładnie oczyszczają podłogę (nawet uporczywe zabrudzenia), ale również szybko wysychają oraz zawierają środki konserwujące, dodatkowo zabezpieczające podłogę przed niekorzystnymi warunkami, odporność na działanie wody. Zalecamy poradzić się w naszym dziale sprzedaży.
Nasza drewniana podłoga jest również wrażliwa na wahania temperatury i wilgotności. Podczas ogrzewania w domu spada wilgotność – deszczułki mogą się nieznacznie kurczyć, w efekcie mogą powstawać niewielkie szczeliny. Jeżeli się nie przegrzewamy – po zakończeniu sezonu grzewczego, gdy wzrośnie wilgotność, szczeliny między deseczkami zanikają. Żeby zminimalizować powstawanie szczelin zaleca się stosowanie nawilżaczy powietrza, które utrzymują wilgotność na poziomie odpowiednim dla podłogi. Ogrzewajmy się również racjonalnie, nie przegrzewajmy się. Będzie to korzystne nie tylko dla naszej podłogi, ale również dla naszego zdrowia i środowiska.